Ostatnia niedziela czerwca mocnym akcentem kończy pierwszą część tegorocznego sezonu wyścigów konnych na Partynicach. W programie są trzy gonitwy z płotami oraz dwie z przeszkodami i dwie płaskie, a wśród uczestników – kolejne końskie znakomitości.
W otwierającej mityng gonitwie płotowej pobiegnie słowacki Proud Boris. To jeden z czołowych tamtejszych koni, który w bogatej międzynarodowej karierze ścigał się na Słowacji, w Austrii, Niemczech, na Węgrzech i we Włoszech. Ma w dorobku 18 zwycięstw w gonitwach płaskich i z płotami. Wygrał austriackie Derby, Kincsem Dij w Budapeszcie i płotową Gran Corsa Siepi di Merano (G1), by wymienić tylko te największe triumfy. W całej karierze uzbierał z nagród ponad 200.000 euro.
Swoje konie do Wrocławia ponownie przywozi legendarny czeski trener Josef Vaňa. Jednym z nich jest niemieckiej hodowli Anatol Artist (wnuk słynnego reproduktora Sadlers Wells), który miał dobrą karierę w gonitwach płaskich w Niemczech, gdzie jako dwulatek zajął drugie miejsce w Preis des Winterfavoriten (G3).
Pierwszy raz w tym sezonie na Partynicach ścigać się mają konie ze Słowacji. Oprócz wspomnianego Proud Borisa pobiegną Segona, Jihlava i Kansas czołowego tamtejszego trenera Jaroslava Hanačka, a dosiadać ich będzie Lukaš Matusky.
Główny punkt niedzielnego programu to gonitwa przeszkodowa Wrocławska Trial, jedna z prób przed Wielką Wrocławską o Nagrodę Totalizatora Sportowego. Stawka liczy dziewięć koni, wśród których trudno wskazać zdecydowanego faworyta. Sztorm już dwukrotnie z powodzeniem (pierwszy i drugi) zapoznawał się z partynickimi przeszkodami. Carcassonne to uczestnik ubiegłorocznej Lotto Wielkiej Wrocławskiej, w której zajął szóste miejsce. Sopran Best był we Wrocławiu dwa razy drugi w stiplu.
Ostatnia niedziela czerwca to dzień debiutu trzylatków w gonitwie z płotami. Pobiegnie m.in. mająca na koncie jedno zwycięstwo w gonitwach płaskich Tuchola, a także dwie zagadkowe klacze z Czech – Caserta i Rapa, które w ogóle jeszcze nie biegały.
Czterolatki rywalizować będą w kolejnej gonitwie z przeszkodami objętej patronatem Dolnośląskiego Towarzystwa Wyścigów Konnych – Partynice. Interesująco zapowiada się debiut w tego rodzaju biegu jednej z czołowych partynickich klaczy – Jesiennej Roli. Ponownie ma się zaprezentować Torgon, który pierwszego startu na partynickich przeszkodach pechowo nie ukończył, a z drugiego został wycofany.
W płaskiej gonitwie dla trzyletnich folblutów pobiegnie Normana, dotychczas pięć razy druga. Stawka rywali pozwala mieć nadzieję piosenkarce Annie Jurksztowicz, właścicielce klaczy (z mężem Krzesimirem Dębskim, znanym kompozytorem), na jej pierwsze zwycięstwo.
Początek – godz. 14:15. Wstęp wolny.
Zapraszamy!