Podczas Cavaliady w Warszawie, obok najważniejszych zawodów skokowych CSI3*-W, odbył się m.in. finał BMW Halowego Pucharu Polski w Zaprzęgach Parokonnych oraz zawody ogólnopolskie w ujeżdżeniu.
Rywalizację zaprzęgową, trwającą od początku cyklu Cavaliada-Tour 2014/15, zwyciężył Bartłomiej Kwiatek z końmi Sonet śl. (Dastin xx – Sorbona śl. / Bojkot śl.) hod. i wł. SO Książ oraz Johnnie Walker sp (Romadan śl. – Sara wlkp / Etos wlkp) hod. Kazimierza Andrzejewskiego, wł. zawodnika, pokonując zaledwie o 0,5 punktu Adriana Kostrzewę.
W zawodach ujeżdżeniowych najlepiej z polskich koni zaprezentował się małopolski Aramis (Efekt m – Aragona m / Szał xxoo) hod. i wł. SK Janów Podlaski, który pod Olgą Michalik zajął trzecie miejsce w klasyfikacji końcowej. Na miejscu piątym uplasował się Rimel sp (Emetic sp – Rolina śl. / Rekord śl.) hod. Tomasza Ptaszyńskiego, wł. SJON „Hippoland”, dosiadany przez Natalię Kozłowską.
Hodowcom, właścicielom i zawodnikom serdecznie gratulujemy osiągniętych wyników i dziękujemy za promowanie polskich koni w zawodach sportowych tak wysokiej rangi jak Cavaliada.
Szczegółowe wyniki sportowe dostępne są na stonie: www.cavaliada-warszawa.pl
Jednak Cavaliada, to nie tylko sport przez duże S – po raz kolejny za sprawą Polskiego Związku Hodowców Koni, wespół z Agencją Nieruchomości Rolnych, widzowie Cavaliady mogli złapać kilka chwil wytchnienia od tych sportowych emocji i w sobotni wieczór na arenie Torwaru obejrzeć blok pokazów.
Podziwiać można było akrobacje na koniu w wykonaniu zawodników woltyżerki z grupy „Volteo” oraz pokazy powozów prezentowanych zarówno przez stadniny i stada państwowe (Janów Podlaski, Pępowo, Łąck) jak i ośrodki prywatne (JKS Jagodne).
Tradycyjnie już zorganizowano zabawę publiczności w przeciąganie liny z koniem zimnokrwistym. Tym razem prowadzący pokaz Paweł Kleszcz podzielił uczestników na dwie grupy – kobiet i mężczyzn. Choć przyjęło się uważać panie za płeć słabszą, to jednak pokonały one „grubasa z Kętrzyna” czego panom nie udało się dokonać…