W najbliższą niedzielę, 17 maja, na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych – Partynice pobiegną m.in. Brego – koń znanego aktora Bogusława Lindy oraz Sang Jang – koń bandyta, który zadebiutuje w biegu z przeszkodami.
W trakcie pierwszych dwóch dni wyścigowych frekwencja dopisała. W sumie na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych pojawiło się ponad 15.000 widzów. W najbliższą niedziele kibice zapewne znowu tłumnie stawią się na Partynicach gdyż czekają nas bardzo ciekawe gonitwy.
Sang Jang, nazywany przez niektórych koniem bandytą, zwyciężał już w gonitwach płaskich i płotowych, teraz zmierzy się z przeszkodami. Jego historia jest dość dramatyczna i pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Na Partynice trafił, jako koń niebezpieczny dla ludzi, którego nie sposób było okiełznać. Wejść do jego boksu to było jak wejść do klatki lwa – wspomina jedna z pracownic stajni. Przez pierwsze trzy miesiące ani razu nie udało się go nawet osiodłać. Był nieobliczalny. Okiełznać go postanowił obecny dyrektor wrocławskiego hipodromu Jerzy Sawka. Postawił na metodykę pracy potocznie zwaną „zaklinaniem koni”. Bazuje ona na zrozumieniu logiki zwierzęcia i jego naturalnych zachowań. Sang Jang okazał się bardzo trudnym uczniem. Zdarzyło mu się zaatakować – wspomina Sawka. Jednak z czasem powoli zaczynał otwierać się na ludzi. Już po trzech miesiącach pracy z Sawką rozpoczął treningi dla koni wyścigowych! Podczas inauguracji sezonu 2013 Sang Jang zwyciężył w gonitwie płaskiej na dystansie 1600 metrów. Kolejne starty to kolejne sukcesy – trzecie miejsce w gonitwie na 2000 metrów oraz zwycięstwo w płotowym debiucie podczas Wielkiej Wrocławskiej Nagrody Totalizatora Sportowego. W najbliższą niedzielę Sang Janga zobaczymy w międzynarodowej gonitwie z przeszkodami na dystansie 3800 metrów.
Bardzo interesująco, ze względu na cykl przygotowań do ewentualnego udziału w Derby, zapowiada się start Brego. Koń należący do znanego aktora Bogusława Lindy wygrał już debiut na 1600 metrów a teraz spróbuje swoich sił na dystansie 2200 metrów. Jeśli mu się powiedzie czeka go prawdopodobnie start w Nagrodzie Iwna na Służewcu. Walkę z nim podejmie m.in. Charreria mająca za sobą start na stołecznym torze oraz Agatek, który podczas inauguracji sezonu przegrał tylko… z Brego.
Czteroletnie folbluty czeka druga runda cyklu gonitw przeznaczonych specjalnie dla tej grupy wiekowej, któremu patronuje DTWK Partynice. Czeski reprezentant Taurito ma już w tym sezonie dwa stiplowe starty za sobą, w tym jeden zwycięski – wygrał w Brnie gonitwę dla czterolatków. Pretty Hill udanie zadebiutowała na przeszkodach podczas otwarcia sezonu we Wrocławiu, zajmując czwarte miejsce.
W gronie 4-letnich i starszych folblutów zwycięska w pierwszym starcie tegorocznego sezonu Amadora zmierzy się ze znakomitą Bachtanką. Wielki apetyt na zwycięstwo ma także Jałta (osiem wygranych gonitw) oraz uczestnik Derby – Sopran Pokeer.
Ciekawe pojedynki zapowiadają się również w obu gonitwach z płotami, w których pobiegną konie debiutujące w tej konkurencji. Kievgrad i będąca w czeskim treningu Simka z powodzeniem ścigały się już z czołówką na Służewcu.
W sumie w niedzielę kibice obejrzą aż osiem gonitw, których łączna pula nagród wyniesie prawie 100.000 PLN. Wrocławian oprócz sportowych emocji czekają również przejażdżki na kucykach, spotkanie z Damarem – filmowym koniem Bohuna z Ogniem i Mieczem a dodatkowo plaża z leżakami, food trucki, dmuchańce dla dzieci. Pierwsza gonitwa już w niedzielę, 17 maja o godzinie 14:15 na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych – Partynice, wstęp wolny!