Zapraszamy do zapoznania się z relacją sędziów francuskich z Narodowego Czempionatu Koni Małopolskich, który odbył się w dniach 16-17 lipca w Białce. Tekst źródłowy dostępny jest na stronie Francuskiego Związku Angloarabskiego.
Doskonałe pokazy w Stadzie Ogierów Białka k. Krasnegostawu w Polsce w ramach 19. Młodzieżowego Czempionatu Koni Małopolskich (polskich angloarabów) w dniach 16 i 17 lipca 2016 r.
W tym roku Polski Związek Hodowców Koni (PZHK) zaprosił dwóch francuskich sędziów (Jean Catry i Bernard Clot) oraz sędziego szwajcarskiego (Andreas Gygax) do polskiej komisji sędziowskiej. Liczna publiczność zebrała się w sobotę 16.07. o godz. 8:30, aby uczestniczyć w ceremonii otwarcia, po której nastąpiła prezentacja rocznych ogierków i klaczek oraz ceremonia wręczenia nagród. We wszystkich klasach, najpierw stawki koni były prezentowane w stępie w ręku wokół komisji sędziowskiej, a następnie oceniane indywidualnie w kolejności numerów katalogowych: wejście kłusem, zatrzymanie przed jury, prezentacja w stępie. Pierwsza komisja oceniała pokrój i stęp. Następnie druga komisja oceniała roczniaki w kłusie i galopie w korytarzu. Po południu przyszła kolej na dwuletnie ogiery i klacze, które były oceniane przez dwie grupy sędziów w ten sam sposób jak roczniaki, z dodatkową prezentacją w skokach luzem. Po ceremonii wręczenia nagród, a przed wieczorem hodowców, odbyło się seminarium na temat sędziowania angloarabów we Francji, poprowadzone przez sędziów Jean Catry, Bernard Clot i Andreas Gygax.
Niedziela była zarezerwowana dla klaczy trzyletnich. Przebieg próby był taki sam jak w przypadku koni dwuletnich. Uwaga: brak prezentacji pod siodłem.
Na zakończenie pokazu, sędziowie z obydwu komisji razem wybrali czempiona ogierów, czempionkę klaczy i czempiona czempionów.
Podczas imprezy zaprezentowano ponad 70 wyjątkowych koni, posiadających wszystkie cechy, które kochamy w angloarabach.
Hodowcy byli zmotywowani i zadowoleni z udziału w czempionacie, podczas którego przenikały się życzliwość, dobry humor oraz szacunek dla tradycji, społeczeństwa i… koni.
Brawa dla organizatorów i wielkie podziękowania za okazaną nam gościnność.
Jedno życzenie: odwzajemnić się tym samym naszym polskim przyjaciołom podczas Wielkiego Tygodnia Pompadour za kilka tygodni.
tłumaczenie: Agnieszka Szymańska