Wiosna i początek lata oznaczają w naszej szerokości geograficznej upragnione wyjście koni na zazielenione pastwiska. Świeża, młoda, soczysta trawa jest w tym okresie szczególnie bogata w cenne składniki pokarmowe i bardzo smakowita. Zawiera duże ilości łatwo przyswajalnego białka, składników mineralnych i witamin oraz fruktany, dzięki którym zielonka jest tak smaczna i chętnie pobierana przez konie. Tymi właściwościami góruje nad uzyskanymi z niej produktami konserwacji jak siano czy kiszonki. Należy jednak pamiętać, że w zależności od składu botanicznego, fazy wegetacji roślin i czynników agrotechnicznych wartość pokarmowa zielonek może być znacznie zróżnicowana. Dodatkowo duża zawartość wody w zielonce powoduje, że składniki pokarmowe występują jak gdyby w rozcieńczonej formie i że pierwsza, wiosenna trawa jest bogatsza w cukry niż ta, która rośnie w pełni lata.
Pamiętajmy również, że bogactwo runi pastwiskowej w wyżej wymienione białko czy cukry proste powoduje zmianę mikroflory przewodu pokarmowego konia, w związku z tym przebywanie koni na pastwisku w początkowej fazie sezonu pastwiskowego musi być czasowo ograniczone. Dlatego pierwsze wyjścia na pastwiska nie mogą być pozostawione całkowicie bez kontroli – nagłe przejście na paszę zieloną z zimowych dawek siana i owsa, na których konie stały przez ostatnie kilka miesięcy, niesie ze sobą poważne niebezpieczeństwo negatywnego bilansu energetycznego, czego konsekwencją może być chociażby ochwat. Dlatego musimy pamiętać, aby wyjście koni na pastwisko odbywało się stopniowo. Początkowy – jedno czy dwugodzinny wypas – powinien być jedynie uzupełnieniem do nieznacznie zmniejszonej dawki codziennej paszy i dopiero w miarę upływu kolejnych dni i tygodni czas spędzony na pastwisku może być wydłużany, a dawki paszy treściwej oraz siana ograniczane. Obliguje nas do tego wrażliwy układ pokarmowy konia, który wymaga stopniowego przestawienia na zmianę trybu żywienia, aż flora bakteryjna przewodu pokarmowego konia zmieni się i dostosuje do nowego rodzaju pożywienia bez nadmiernej fermentacji, zatkania światła jelit, kolek czy biegunek, które są objawem zbyt szybkiej zamiany paszy objętościowej suchej na mokrą. Pamiętać także należy, aby koń na pastwisko nie trafiał z pustym żołądkiem, w przeciwnym wypadku może on jeść zbyt łapczywie.
Niektórzy praktycy zalecają także, by przed wypuszczeniem koni na pastwisko przeprowadzić odrobaczenie. Pamiętać należy, że aby było ono skuteczne, musi być przeprowadzane różnymi preparatami i objąć całe stado koni.
Pamiętajmy – zbyt gwałtowna zmiana systemu żywienia może doprowadzić do groźnych dla życia konia kolek, zaburzeń w gospodarce białkowej czy ochwatu. Stosując wymienione powyżej zalecenia powinniśmy uniknąć problemów na tle pokarmowym i zapewnić koniom prawidłowe „wejście” w sezon pastwiskowy!
Tekst: Anna Pięta