Mistrzostwa Świata Młodych Koni – podsumowanie sezonu 2022, cz. 1

MŚMK w powożeniu zaprzęgami jednokonnymi

Pierwszymi MŚMK były zawody w powożeniu zaprzęgami jednokonnymi. Rozegrano je na Węgrzech w Szilvásvárad (25-28.08.). Ponieważ MPMK odbyły się w dniach 22-24.07. dały możliwość obejrzenia obiecujących koni, które ubiegały się o start w MŚMK. Młode konie zaprzęgowe na MŚMK rywalizują w 3 kategoriach wiekowych: 5-, 6- i 7-latków, w tym roku na te zawody zgłoszono ich 51. Warto wiedzieć, że w powożeniu już 6-letni koń ma prawo startu w MŚ.

Od lat polscy zaprzęgowcy – głównie rodzeństwo Weronika i Bartłomiej Kwiatkowie są jednymi z najlepszych zawodników MŚMK. W tym roku aż 11 koni z Polski startowało w Szilvásvárad. Prym w Szilvásvárad wiodła zawodniczka niemiecka Jessica Wächter (startowała 5 końmi, wszystkie doprowadziła do finału), która wygrała MŚMK w kat. 6-latków. W kategorii 5-latków była 2., a w kategorii koni 7-letnich uplasowała się na miejscu 3. Z trzech medalowych koni, którymi powoziła, dwa mają stricte ujeżdżeniowe rodowody, co dobrze świadczy o hodowli tych koni. Najstarszy z nich jest ogierem wpisanym do księgi niemieckich najcięższych koni gorącokrwistych – schweres warmblood. Jesscica startuje w zawodach powożeniowych od 2005 r., a w sezonie 2022 zajęła 12. pozycję w MŚ rozgrywanych w Le Pin.

Najlepszym polskim zawodnikiem tegorocznych MŚMK okazał się Bartosz Złoty, który z klaczą śląską Pesti-G zajął 5. miejsce w kat. koni 7-letnich. W niedzielnym maratonie kombinowanym para Pesti-G / Bartosz Złoty zajęła 2 miejsce z wysoką notą 8,00. Jest to sukces tak młodego zawodnika, ale także i hodowcy oraz właściciela klaczy Arkadiusza Górskiego. Tak charakteryzuje Pesti-G Bartosz Złoty:

Jest to klacz ambitna i odważna. Na czworoboku zaprezentowała dobry kłus i galop, a ostatniego dnia zawodów wykazała się wytrzymałością, szybkością oraz zwinnością w przeszkodach maratonowych.

Tak charakteryzuje Pesti-G Bartosz Złoty.

Na zdjęciu PESTI-G śl., 2015 (Nefryt – Podana / Probud), podczas MPMK w powożeniu Łąck 2022 w obiektywie Marty Flatow

Jeden z sędziów MŚMK tak podsumował konie:

Tegoroczne MŚMK pokazały wielką różnorodność startujących koni, wpisanych do różnych ksiąg stadnych. Ale dla nas sędziów najważniejsza była użytkowość konia, a nie jego typ. 

Andrew Counsell (GBR)

MŚMK w ujeżdżeniu

Kolejne MŚMK w kalendarzu to zmagania ujeżdżeniowe, które odbyły się w siedzibie KWPN i NRPS czyli Ermelo w dniach 8-11.09. Z przyczyn niezależnych od PZHK ich termin pokrywał się z naszymi ujeżdżeniowymi MPMK. MŚMK w ujeżdżeniu mają inną specyfikę niż te w skokach czy WKKW lub zaprzęgach. Rywalizacja jest zacięta, a od wyniku tych zawodów zależy czy dany ogier będzie miał liczniejsze stado „końskich hurysek” czy też zniknie z pola widzenia właścicieli klaczy. O prym walczą takie tuzy jak team Andreasa Helgstranda czy Paula Schockemöhle (Gestüd Lewitz). Nie rządzi tu przypadek, bo startują w nich specjaliści od młodych koni. Tacy jak wielce utytułowana Eva Möller czy znane wszystkim zawodniczki holenderskie jak: Dinja van Liere, Emmelle Scholtens lub mistrzyni świata Charlotte Fry. W roku ubiegłym na MŚMK w kategorii koni 5-letnich Beata Stremler, na co dzień startująca i trenująca w Niemczech pod okiem Christiana Wendela (tego samego, który szkoli Helen Langenhanenberg), dosiadając wałacha For Magic Equista FRH zdobyła brązowy medal, stąd w tym roku mieliśmy apetyty na więcej. Jednak ze względów zdrowotnych For Magic nie wystartował w Ermelo. Ostatecznie w MŚMK wystartowały następujące pary: w kategorii koni 5-letnich Romeo von Furstenball sp (Aleksandra Szulc), Radius SWB (Mateusz Cichoń), 6-letnich Dantiamo han. (Paweł Dąbrowski) oraz w najstarszej grupie wiekowej koni 7-letnich Lari Fari DSP (Aleksandra Krywult).

W tym roku sukces polskiej hodowli osiągnęła Aleksandra Szulc, która dosiadając konia z polskim paszportem, wpisanym do księgi polskiego konia sportowego PZHK (sp) – Romeo von Fürstenball ukończyła pierwszą kwalifikację na 19. miejscu na 44 startujące pary, uzyskując dobre noty: kłus 9 / stęp 7,9 / galop 6,9 / podporządkowanie 8 / perspektywa 7,8.

Tegoroczne Mistrzostwa Świata Młodych Koni odbywały się w holenderskim Ermelo. Jest to ośrodek stosunkowo kameralny w porównaniu z Verden, wszytko jest blisko siebie, co zdecydowanie ułatwia sprawne funkcjonowanie. Zawody były dobrze zorganizowane, mieliśmy dostęp do 4 otwartych placów, a podczas deszczu wpuszczano nas na jedną z hal. Stawka koni w każdej kategorii wiekowej była rewelacyjna jak na mistrzostwa świata przystało. Ponieważ jest to mój kolejny start w tej imprezie, dokładnie wiedziałam, jak przygotować swojego konia i jechałam tam z konkretnymi oczekiwaniami, które właściwie spełniliśmy w całości. Romeo jest cudownym partnerem na czworoboku, dał z siebie wszystko – zdecydowanie nie odstając od zagranicznych kolegów. Udało mi się go poprowadzić pewnie oraz bez błędów, co zaowocowało bardzo dobrymi ocenami. Lekki niedosyt pozostaje, ponieważ Romeo jest nadal w fazie skokowego wzrostu, a długie zadnie nogi nie pozwoliły mu pokazać wystarczająco dobrze posadzonego na zadzie galopu. Na to przyjdzie czas za rok!

Aleksandra Szulc o MŚMK w ujeżdżeniu

Na zdjęciu Romeo von Füerstenball na MŚMK w Ermelo 2022, w siodle Aleksandra Szulc, fot. Digi Fotos