SK Kozienice ponownie na sportowo

SK Kozienice kierowana w czasach innego ustroju przez Jerzego Sas-Jaworskiego wyhodowała wiele koni sportowych startujących m.in. w CWKS Legia na Kozielskiej. Na kozienickich folblutach jeździli tacy „legijni” zawodnicy jak: Zbigniew Kościeński, Jan Kowalczyk, Stefan Migdalski czy Marian Kozicki. Także w samej stadninie sport stanowił ważny element codziennego życia. Bogdan Sas-Jaworski przez lata startował na doskonałym wałachu pełnej krwi Bremen, a także innych folblutach jak: Brok czy Cavaliero wyhodowanych przez ojca. Pan Jerzy Sas-Jaworski sam startował i szkolił młodych adeptów sztuki jeździeckiej. Do utytułowanych koni sportowych, niektóre można śmiało nazwać legendą polskich skoków, urodzonych w tej stadninie należą folbluty: Bronz, Brzeszczot, Blekot, Berry, Tyras, Don Jugg, Zygzak czy Skarbiec.

Słynna klacz Via Vitae xx (po Dar es Salam), także wyhodowana w Kozienicach, dosiadana przez Wiesława Dziadczyka była jednym z najlepszych polskich koni sportowych w latach 60/70-tych. Podczas CSIO w Olsztynie 1969 klacz ta pokonała mur 2,20 m (nieoficjalny rekord Polski), ale skacząc mur 205 cm wygrała konkurs potęgi skoku na tych zawodach. Jej syn – Viaczyk xx (po Czubaryk) pod kolejnym zawodnikiem KJ Skarb Kozienice Jarosławem Płatosem startował w Finale Pucharu Świata (Goeteborg 1990), aby w latach późniejszych stanowić parę ze Zbyszkiem Płatosem (brat Jarosława) i wygrać MPJ.

Poniżej link do Pocztówek z przeszłości z historią kl. Via Vitae xx opowiedzianą przez Jarosława Wierzchowskiego:

Warto wracać do przeszłości… Historia Via Vitae raz jeszcze

To był czas kiedy folbluty stanowiły ważny punkt ekip sportowych wielu krajów europejskich a także USA. Teraz już wyhodowano doskonale konie półkrwi, a specjalizacja sportowa dokonała reszty, więc konie pełnej krwi wróciły na tory wyścigowe, a hodowcy koni sportowych wciąż dyskutują czy dolewać xx, czy też nie. Ale powrót do przeszłości jest niezbędny, aby móc z większą wiedzą spojrzeć na teraźniejszość i przyszłość.

Ale wracając do zawodów skokowych w Kozienicach.

Po raz pierwszy w tym roku rozegrano zawody ogólnopolskie w skokach, których zwieńczeniem był konkurs Grand Prix (finał DR). Był to Memoriał Jerzego Sas-Jaworskiego. Na zawodach tych obecna była małżonka p. Jerzego oraz syn, swego czasu, jeden z najlepszych polskich zawodników skokowych – Bogdan Sas-jaworski, od lat mieszkający wraz z rodziną w Niemczech, ale wciąż mający kontakt z końmi sportowymi z racji obowiązków trenerskich.

Dyrektor zawodów w SK Kozienicach Ewa Sekuła tak mówi o tych zawodach:

od lat w Kozienicach odbywają się skokowe zawody regionalne, ale, w tym roku, kiedy nasza stadnina obchodzi 100-lecie, rozegraliśmy po raz pierwszy zawody ogólnopolskie, będące jednocześnie Memoriałem Jerzego Sas-Jaworskiego. Jakie plany na przyszłość? Na pewno podtrzymanie memoriału i zawodów ogólnopolskich, czy to 1* czy 2*. Mam nadzieję, ze zarówno widzowie, jak i zawodnicy byli zadowoleni ze swoich startów oraz naszej organizacji. Z pewnością zobaczymy się za rok!

Zwycięzcy memoriałowego konkursu GP:

W pierwszej trójce znalazły się dwa konie z paszportami PZHK (sp), a rozdzielił je hanower. Pierwsze miejsce zajął Leszek Nieużyła dosiadający konia z paszportem polskiego konia sportowego o nazwie ELIOS sp, ur. 2017 (BOECKMANN’S LOOPING han. – ERISA m / HINDUS m), hod. Michała Kuczery, wł. Jerzego Korony. Ogier ten rodowodowo stanowi ciekawe połączenie (coraz modniejsze) krwi holsztyńskiej i małopolskiej (lub jak wielu mówi obecnie angloarabskiej) ogierów Emetyt, Dancing i Eksport. Elios to młody ogier dopiero wchodzący w poważne starty.
Drugą pozycję zajął CAMPINO 574 pod Michałem Siejekiem, niestety koń ten nie jest zarejestrowany w bazie koniowatych, stąd brak potwierdzonych danych.
Trzecią pozycję zajęła para, bardzo dobrze znana, ze wszystkich edycji skokowych MPMK czyli FARYS P sp i Ewa Mirosław. FARYS P sp jest jednym z pierwszych potomków polskiego, flagowego ogiera czyli Nevados sp, od klaczy Ronica S sp / Concert old. Jego hodowcą jest Stefan Wiluś, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Hodowców Koni wybrany niedawno ponownie na kolejną kadencję. Kolejne miejsca – 4. i 5. także zajęły konie PZHK (sp). A są to: CRAZY STAR PP sp dosiadany przez Michała Kubiaka oraz TIGRINA sp, w siodle Piotr Szmytkowski.

Zawodnikom i koniom startującym na zawodach ZO 1* w Kozienicach życzę dalszych sukcesów

Anna Cuber

Zdjęcia „z archiwum” SK Kozienice

Scroll to Top